Londyn, Paryż, Berlin, Mediolan w styczniu przeżywają nalot turystów.Odwiedzający europejskie metropolie szturmują jednak nie zabytki, a… sklepy.
Znane światowe marki i najsławniejsi designerzy w styczniu proponują obniżki sięgające 80 procent. Radzimy gdzie i kiedy warto pojechać na zimowe zakupy, a także jak ustrzec się przed niemiłymi niespodziankami.
Polacy przyzwyczaili się już do sezonowych wyprzedaży. Z roku na rok coraz chętniej korzystamy z nich nie tylko w kraju, ale także za granicą. Tam nie tylko wybór jest szerszy, ale i ceny często bywają korzystniejsze niż w Polsce. W rankingu „Globe Shopper City Index – Europe” najbardziej atrakcyjnych miast europejskich pod względem turystyki zakupowej liderem jest Londyn. W pierwszej piątce znalazły się także Madryt, Barcelona, Paryż i Rzym. Na 28 miejscu uplasowała się Warszawa. Ranking przygotowany został przez ośrodek Economist Intelligence Unit (EIU) i Global Blue – ekspert w dziedzinie zakupów za granicą i turystyki zakupowej.
Dla wszystkich wyruszających na zakupowy podbój Europy mamy kilka uniwersalnych rad:
Jeśli to możliwe przyjedź kilka dni przed rozpoczęciem wyprzedaży i wybierz towary, które kupisz.
Kupuj w czasie tygodnia – nie w weekendy, najlepiej w godzinach rannych i przed południowych.
Wybierz na zakupy określona dzielnicę, żeby nie tracić czasu na przemieszczanie się po mieście.
Ubierz się wygodnie, tak by nie tracić zbędnego czasu w przymierzalni.
W mniejszych sklepach, uważaj na towary podrobione.
Zapytaj, czy przeceniony towar możesz oddać bez podania przyczyny i ile masz na to czasu.
Dokąd na zimowe zakupy?
Londyn
Wystarczy przespacerować się po Oxford Street i zajrzeć do kilku najsławniejszych londyńskich sklepów: Harrods czy Selfridges by wyjść z torbami pełnymi zakupowych okazji. Wyruszając na wyprzedaż do Londynu warto wybrać na zakupy konkretną dzielnicę np. West End, Covent Garden czy największe w brytyjskiej stolicy centrum handlowe Westfield. Wyprzedaże zaczynaj się w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia (ang. Boxing Day), a upusty sięgają nawet 80 procent. Londyńskie organizacje turystyczne wykorzystują styczniową gorączkę zakupową do promocji miasta, które w tym okresie odwiedza jeszcze więcej turystów.
Barcelona
W Barcelonie warto zajrzeć do niewielkich butików w których znajdziemy towary unikalne, często pojedyncze egzemplarze. Wyprzedażami kuszą także znane hiszpańskie marki takie jak Zara czy Mango. Wyprzedaże startują 7 stycznia. W tym roku będzie to sobota, dlatego w barcelońskich sklepach spodziewać się można jeszcze większych tłumów niż zwykle.
Mediolan
Mediolan to druga po Paryżu europejska stolica mody. Ci, których nie stać na Pradę, czy Gucciego mogą znaleźć w Mediolanie okazje np. w MaxMara. Kupując we Włoszech trzeba szczególnie uważać na towary podrobione. Wyprzedaże wystartowały 2 stycznia.
Paryż
O tym, że poszukując okazji zakupowych warto odwiedzić Paryż nie trzeba nikogo przekonywać. A od połowy stycznia, kiedy to we francuskiej stolicy rozpoczynają się noworoczne przeceny Paryż jest obowiązkowym punktem programu dla miłośników mody. W tym roku „Wielkim Dniem” jest 11 stycznia. Jeśli chcesz upolować najlepsze okazje przyjedź do Paryża kilka dni wcześniej i zrób rozeznanie. Jeśli nie lubisz tłumów – poczekaj dwa tygodnie aż opadnie zakupowa gorączka. Nie wybieraj się na zakupy w najsławniejsze rejony takie jak Pola Elizejskie, Opera czy Les Halles. Zamiast tego odwiedź mniej znane dzielnice Bercy, Rue Vielle-du-Temple czy Bon Marché. Markowe towary w dobrych cenach kupić można także w małych sklepikach, sprzedających przecenione ubrania z odprutymi metkami (degriffé). Najwięcej takich miejsc znajdziemy w XIV dzielnicy w okolicach rue d’Alesia.
Berlin
W Berlinie gorączka zakupowa nie daje się we znaki tak jak w Paryżu czy Londynie, jednak tutaj także upolować można prawdziwe rarytasy. Dlatego jeśli lubisz robić zakupy „na spokojnie” wybierz się do niemieckiej stolicy. Nie ma tutaj jednego wyznaczonego dnia startu wyprzedaży, jednak zwyczajowo pod koniec stycznia ceny w największych sklepach są dużo niższe. W Berlinie kupisz przecenione towary bez zbędnej walki i gonitwy.
W razie kłopotów
Co jednak zrobić, gdy po powrocie do domu zakupiony towar okaże się wadliwy, lub po prostu przestanie nam się podobać? Radą służy Europejskie Centrum Konsumenckie, które po raz kolejny przygotowało listę informacji dla konsumentów zaopatrujących się poza granicami kraju.
Kupując towary na wyprzedaży mamy takie same prawa, jak podczas zakupów po cenach bez obniżki. Każdy towar kupiony na terenie Unii Europejskiej, Norwegii i Islandii możemy reklamować w ciągu dwóch lat od dnia zakupu, nawet jeśli kupiliśmy go na wyprzedaży. Wyjątkiem od tej reguły jest sytuacja, gdy kupiliśmy towar przeceniony ze względu na konkretną wadę, np. porysowaną obudowę w laptopie. Wówczas nie możemy domagać się naprawy lub wymiany towaru ze względu na ten konkretny defekt. Jeśli jednak w tym samym laptopie przepali się płyta główna, mamy prawo reklamować urządzenie.
Warto pamiętać, że podstawą reklamacji jest nie tylko wadliwość produktu (np. telefon komórkowy ma niesprawną klawiaturę), ale też niezgodność towaru z umową (np. kupiliśmy telefon z funkcją GPS a po usunięciu opakowania okazuje się, że sprzedano nam zamówiony model bez dodatkowej funkcji).
1. Jak napisać reklamację do zagranicznego sprzedawcy?
W piśmie reklamacyjnym powinniśmy zamieścić: swoje dane kontaktowe (imię, nazwisko, adres, telefon), opis problemu, roszczenie (czego oczekujemy od sprzedawcy: naprawy, wymiany, zwrotu pieniędzy, obniżki ceny oraz dodatkowych kosztów, tj. opłata za przesyłkę do sprzedawcy w Hiszpanii), podstawę prawną naszych roszczeń (opcjonalnie). Reklamacja musi być napisana w języku zrozumiałym dla przedsiębiorcy, najlepiej angielskim (w przypadku krajów UE). Do reklamacji należy dołączyć paragon lub inny dowód zakupu i wysłać do sprzedawcy listem poleconym lub e-mailem z potwierdzeniem odbioru przez adresata.
2. Czy można zwrócić towar, który nie ma wad?
Jeśli towary kupione w wyprzedażowej gorączce okażą się nam niepotrzebne i zapragniemy je oddać sprzedawca prowadzący działalność w Unii Europejskiej nie jest zobowiązany do przyjęcia towaru wolnego od wad. Jednak w niektórych krajach (np. w Norwegii) możliwość zwracania pełnowartościowego towaru jest powszechnym standardem. Także wiele europejskich sklepów sieciowych przyjmuje zwroty w określonym terminie (np. 30 dni). Dlatego zawsze warto zapytać, czy dany sklep oferuje taką możliwość.
3. Gdzie oddać do naprawy kupiony za granicą sprzęt elektroniczny?
Kupując za granicą sprzęt elektroniczny należy zwrócić uwagę na zasięg obowiązywania gwarancji i adres najbliższego serwisu gwarancyjnego w naszym kraju. Może bowiem zdarzyć się, że w przypadku wadliwego działania towaru będziemy musieli odesłać produkt do gwaranta na własny koszt. Jeśli serwis znajduje się za granicą, koszty wysyłki mogą znacznie przewyższać korzyści z obniżonej ceny.
Poniżej prezentujemy zestawienie terminów wyprzedaży w 27 krajach Europy:
Austria – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia/połowy lutego
Belgia – trwają przez cały styczeń
Bułgaria- zwykle rozpoczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają maksymalnie przez miesiąc
Cypr – rozpoczęcie w pierwszy poniedziałek lutego, koniec – czwarta sobota lutego
Czechy – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają zwykle 1-2 miesiące
Dania – nie ma ustalonego terminu, sprzedawcy rozpoczynają wyprzedaże wg swojego uznania
Estonia – zwykle od początku stycznia, trwają przez cały miesiąc
Finlandia – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia
Francja – początek 11 stycznia (w kilku departamentach wcześniej), trwają max. 5 tygodni
Hiszpania – w większości regionów wyprzedaże startują 7 stycznia, trwają do końca lutego/pierwszych dni marca
Holandia – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia
Irlandia – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia
Islandia – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia
Litwa – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają do końca stycznia
Łotwa – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają przez 2 miesiące
Luksemburg – od 2 stycznia do 21 stycznia
Malta – trwają przez cały styczeń
Niemcy – większość sklepów rozpoczyna wyprzedaże w ostatnim tygodniu stycznia i trwają one przez pierwszy tydzień lutego
Norwegia – nie ma ustalonego terminu, sprzedawcy rozpoczynają wyprzedaże wg swojego uznania
Portugalia – od 28 grudnia do 28 stycznia
Rumunia – zwykle od 15 stycznia, trwają max. do 15 kwietnia
Słowacja – zaczynają się tuż po Świętach Bożego Narodzenia i trwają max. do końca lutego
Słowenia – początek w pierwszy poniedziałek stycznia, trwają maksymalnie przez 60 dni
Szwecja – zwykle zaczynają się tuż po Świętach i trwają do końca stycznia/połowy lutego
Węgry – zaczynają się po Świętach i trwają przez cały styczeń
Wielka Brytania – zaczynają się 26 grudnia, czas trwania różni się w poszczególnych sklepach
Włochy – w tym roku we wszystkich 20 regionach rozpoczynają się 5 stycznia i potrwają nie dłużej niż 60 dni
Źródło: materiały pochodzą ze strony infoWire.pl
Fot: freeimages.com